Jadąc leśną drogą z Truskawia do Mariewa, trzeba bardzo uważać -
nawierzchnia jest nierówna, wyboista, zimą bardzo śliska, podczas
roztopów błotnista i pełna głębokich - momentami bardzo rozległych -
kałuż. W pewnym miejscu droga przebiega nad niepozorną leśną strugą (lub
kanałem). Przy wysokim stanie woda rozlewa się szeroko po jednej
stronie drogi. Tu warto zwolnić i rozejrzeć się na boki.
Odwiedzałem to miejsce wielokrotnie o różnych porach roku i fotografowałem różnymi aparatami. Poniżej trzy zdjęcia.
 |
Aparat wielkoformatowy własnej
konstrukcji z obiektywem Schneider Symmar 5,6/240. Negatyw Wephota NP22
18x24 cm wywołany w R-09 (1+40), odbitka stykowa w technice lith, papier Fomatone Classic w wywoływaczu 2M-lith. |
 |
Aparat
wielkoformatowy własnej konstrukcji z obiektywem Schneider Symmar
5,6/240. Negatyw Fomapan 100 18x24 cm wywołany w R-09 (1+40), odbitka
stykowa na papierze barytowym Kentmere VC |
 |
Aparat małoobrazkowy Minox GL z wbudowanym obiektywem 35 mm. Błona Ilford HP5+ wywołana w FX-39 |
Komentarze
Prześlij komentarz